W lesie nie daleko szpitala znajduje się cmentarz, na którym chowano pensjonariuszy, oraz bezimienne groby poza cmentarzem.Kamień węgielny pod budowę Szpitala został położony 12 października 1929 r.. Budowa szpitala finansowana była ze składek Skarbu Państwa i składek Powiatowych Związków Komunalnych.
29 maja 1930 r. podczas objazdu województwa warszawskiego budowany szpital w Gostyninie odwiedził Prezydent Rzeczypospolitej prof. Ignacy Mościcki. Prezydent własnoręcznym podpisem zapoczątkował księgę pamiątkową Zakładu. W pierwszym etapie planowano oddanie pięciu budynków - dwa pawilony dla pacjentów, budynek administracyjny, kuchnię i pralnię. Lata kryzysu zahamowały prace wykończeniowe, a także dalszą budowę.
Dopiero w roku 1933 pokonano trudności i zdołano wykończyć jeden budynek oraz uruchomić szpital. Dyrektorem szpitala został dr n. med. Eugeniusz Wilczkowski. W kwietniu 1935 r. stan pacjentów wynosił już 240 osób. W lutym 1934 r. szpital wypisał pierwszego wyleczonego pacjenta.
W latach 1933 - 1935 oddano dwa dodatkowe budynki, uporządkowano teren, zorganizowano oborę i chlewnię, jak też rzeźnię dla własnych potrzeb. Założono również sad owocowy i ukończono budynki gospodarstwa rolnego oraz pracownię analityczną, gabinet fizykoterapii i pracownię psychologiczną. Szpital już wtedy korzystał z własnej studni głębinowej oraz energii elektrycznej, którą otrzymywał z Płocka. Funkcjonowała szpitalna kanalizacja, szwalnia, warsztat krawiecki, szewski. Zaplecze szpitala działało w oparciu o pracę pacjentów pokrywających w ten sposób koszty leczenia.
W pierwszych dniach września 1939 r. szpital przyjął uciekinierów z zachodniej Polski. Zorganizowano bezpłatne wydawanie posiłków, pomoc lekarską i noclegi. W lutym 1940 r. gestapo wywiozło pierwszych 10 pacjentów. W marcu 1940 r. Niemcy przejęli zarząd nad szpitalem. Jednocześnie cały czas trwała akcja zabierania pacjentów przez gestapo.
W dniach od 10 do 12 czerwca 1941 r. wywieziono 70 pacjentów Zakładu w Gostyninie. Zostali oni przewiezieni pod opieką pielęgniarzy do Zakładu dla Ubogich w Śremie i stąd razem z 56 pensjonariuszami tego zakładu zostali wywiezieni do lasu w okolicy Mosiny i tam zamordowani.
Na terenie Szpitala w czasie II wojny światowej istniała organizacja AK zajmująca się głównie gromadzeniem broni i kolportowaniem gazetek z wydawnictw podziemnych. W miesiącach marcu i maju 1942 r. gestapo z Płocka aresztowało 19 pracowników szpitala podejrzanych o przynależność do AK. Po kilku tygodniach zwolniono 5 osób. Pozostałe osoby przewieziono do obozu gestapo w Inowrocłwiu, gdzie skazano ich na karę śmierci. Wyrok wykonano w więzieniu w Rawiczu. Ocalało i powróciło do swoich domów siedem osób, w tym dyrektor szpitala Eugeniusz Wilczkowski.
Do końca września 1998 r. Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Gostyninie był jednostką budżetową. Od października 1998 r. w wyniku przeprowadzonej przez rząd reformy służby zdrowia zakład przeszedł na samodzielność.
W 2000 r. w związku z wyodrębnieniem się z całości szpitala Zakładu Opiekuńczo - Leczniczego szpital zmienił nazwę na Wojewódzki Samodzielny Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej im. Profesora Eugeniusza Wilczkowskiego w Gostyninie źródło:http://www.spzoz-zalesie.pl/historia.php
Sama nekropolia niszczeje z roku na rok.
Warto się zastanowić, nad jej przyszłością bo za kilka lat będzie tam tylko las i wspomnienia to co na foto. ...
Prawdopodobnie spotka ją smutny los jak tysiące innych nekropoli, zapomnianych i tak naprawdę już nie chcianych...
Pozr.