Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam
Z zaciekawieniem śledzę informacje o pierwszowojennym cmentarzu w Gąbinie. Mieszkam w Gąbinie, wielokrotnie przechodziłem obok kamiennych pozostałości, i zawsze sądziłem , że są to pozostałości cmentarza żydowskiego, cóż, człowiek całe życie się uczy. O cmentarzu z I w. ś. nigdy nie słyszałem. Jak sięgam pamięcią, w latach 80-tych graliśmy tam w piłkę, był tam pomiędzy drzewami spory plac pełniący rolę zastępczego boiska dla szkoły podstawowej, później w latach 90-tych bywały tam również imprezowe ogniska na koniec roku szkolnego. Pod koniec lat 90-tych znaczną część dzikiego terenu ogrodzono i odbudowano cmentarz żydowski, natomiast część jak się okazało pierwszowojenna została bezpańska i pełni funkcje parkingu dla samochodów oraz miejsce imprez dla małolatów, najprawdopodobniej to właśnie podpite gnojki zniszczyły ustawione przez Was paliki. Teren jest nieoświetlony i niepilnowany. Dziwne, że nigdy nie było tam chociażby tablicy z informacją co się tam znajduje, o wydarzeniach z II w.św. w Gąbinie jest sporo wiadomości, o tych z I w. św. bardzo niewiele, świadomość mieszkańców Gąbina o tym miejscu chyba również jest znikoma. Książka Dzieje Gąbina i okolic z 2013r jest do nabycia w Miejskiej Bibliotece w Gąbinie, koszt 60 - 80zł, jak znajdę chwilę zrobię i wrzuce skan, informacji o cmentarzu w niej niewiele, w zasadzie tylko krótka przytaczana już informacja o pochowanych 100 żolnierzach, ciekawy jest przypis że informacja ta oparta jest na archiwalnych aktach miejskich, może tam jest więcej informacji.
pozdrawiam
Zbibal76
Z zaciekawieniem śledzę informacje o pierwszowojennym cmentarzu w Gąbinie. Mieszkam w Gąbinie, wielokrotnie przechodziłem obok kamiennych pozostałości, i zawsze sądziłem , że są to pozostałości cmentarza żydowskiego, cóż, człowiek całe życie się uczy. O cmentarzu z I w. ś. nigdy nie słyszałem. Jak sięgam pamięcią, w latach 80-tych graliśmy tam w piłkę, był tam pomiędzy drzewami spory plac pełniący rolę zastępczego boiska dla szkoły podstawowej, później w latach 90-tych bywały tam również imprezowe ogniska na koniec roku szkolnego. Pod koniec lat 90-tych znaczną część dzikiego terenu ogrodzono i odbudowano cmentarz żydowski, natomiast część jak się okazało pierwszowojenna została bezpańska i pełni funkcje parkingu dla samochodów oraz miejsce imprez dla małolatów, najprawdopodobniej to właśnie podpite gnojki zniszczyły ustawione przez Was paliki. Teren jest nieoświetlony i niepilnowany. Dziwne, że nigdy nie było tam chociażby tablicy z informacją co się tam znajduje, o wydarzeniach z II w.św. w Gąbinie jest sporo wiadomości, o tych z I w. św. bardzo niewiele, świadomość mieszkańców Gąbina o tym miejscu chyba również jest znikoma. Książka Dzieje Gąbina i okolic z 2013r jest do nabycia w Miejskiej Bibliotece w Gąbinie, koszt 60 - 80zł, jak znajdę chwilę zrobię i wrzuce skan, informacji o cmentarzu w niej niewiele, w zasadzie tylko krótka przytaczana już informacja o pochowanych 100 żolnierzach, ciekawy jest przypis że informacja ta oparta jest na archiwalnych aktach miejskich, może tam jest więcej informacji.
pozdrawiam
Zbibal76
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Mało znaną informacją może być również fakt istnienia pozostałości po pierwszowojennch okopach przy trasie Gąbin - Łąck, niedawno była tam wycinka drzew , niedługo i te ślady historii zaginą...
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam,zbibal76 pisze:O cmentarzu z I w. ś. nigdy nie słyszałem. (...) Dziwne, że nigdy nie było tam chociażby tablicy z informacją co się tam znajduje (...) Książka Dzieje Gąbina i okolic z 2013r jest do nabycia w Miejskiej Bibliotece w Gąbinie (...) informacji o cmentarzu w niej niewiele, w zasadzie tylko krótka przytaczana już informacja o pochowanych 100 żolnierzach, ciekawy jest przypis że informacja ta oparta jest na archiwalnych aktach miejskich, może tam jest więcej informacji.
To jest bardzo istotna informacja! Gdyby w aktach miejskich zachowała się przedwojenna dokumentacja cmentarza i lista pochowanych, to by bardzo ułatwiło sprawę
To jest całkiem możliwe, bo wtedy stosowano się do umów, które Polska podpisała.
TRAKTAT WERSALSKI
Artykuł 225.
Rządy sprzymierzone i stowarzyszone oraz Rząd niemiecki nakażą szanować i utrzymywać groby żołnierzy i marynarzy, pochowanych na ich terytorjach.
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam
Gąbin ma bardzo dużo terenu do pochówków.
Nie zamierza rozszerzać swojego terenu o zajęcie terenu cmentarza niemieckiego z 1914 r.
W ratuszu w Gąbinie mają teraz związane ręce a zapewniam że są tam bardzo odpowiedzialni i życzliwi ludzie.
Znam jedno miejsce pod Kielcami gdzie na byłym cmentarzu z 1914 r.uprawiają ziemniaki.
Szczątków ludzkich nie ekshumowano ale ziemniaki są ponoć smaczne
Po prostu jak w każdej bajce pojawił się Pan nie wyznania katolickiego i stwierdził jeśli cmentarza niema na mapie,jeśli cmentarza niema w rejestrze cmentarzy wojennych -to cmentarza niema.
No to może ziemniaki ?
Sprawa jest w sądzie.
Pozdrawiam
Gąbin ma bardzo dużo terenu do pochówków.
Nie zamierza rozszerzać swojego terenu o zajęcie terenu cmentarza niemieckiego z 1914 r.
W ratuszu w Gąbinie mają teraz związane ręce a zapewniam że są tam bardzo odpowiedzialni i życzliwi ludzie.
Znam jedno miejsce pod Kielcami gdzie na byłym cmentarzu z 1914 r.uprawiają ziemniaki.
Szczątków ludzkich nie ekshumowano ale ziemniaki są ponoć smaczne
Po prostu jak w każdej bajce pojawił się Pan nie wyznania katolickiego i stwierdził jeśli cmentarza niema na mapie,jeśli cmentarza niema w rejestrze cmentarzy wojennych -to cmentarza niema.
No to może ziemniaki ?
Sprawa jest w sądzie.
Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam,
Też znam takie miejsca W PRL to była norma. Na szczątkach żołnierzy stawiano osiedla i domy. Kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Płocka na grobach żołnierzy znajduje się pole kukurydzy. Dobrze rośnie.
Cóż, w razie czego jest jeszcze jedna możliwość (ale lepiej, żeby do tego nie doszło):
HETMAN pisze:Znam jedno miejsce pod Kielcami gdzie na byłym cmentarzu z 1914 r. uprawiają ziemniaki.
Szczątków ludzkich nie ekshumowano ale ziemniaki są ponoć smaczne
Też znam takie miejsca W PRL to była norma. Na szczątkach żołnierzy stawiano osiedla i domy. Kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Płocka na grobach żołnierzy znajduje się pole kukurydzy. Dobrze rośnie.
No tak, w papierkach cmentarza nie ma. Wychodzą nam bokiem całe dziesięciolecia zaniedbań urzędniczych i lekceważenia dla takich miejsc. A jak ten … „człowiek” tłumaczy obecność na tym terenie pozostałości postumentu i dobrze zachowanego nagrobka Unteroffiziera Wilhelma Buchholz’a? Krasnoludki w nocy podrzuciły?HETMAN pisze:Po prostu jak w każdej bajce pojawił się Pan nie wyznania katolickiego i stwierdził jeśli cmentarza niema na mapie, jeśli cmentarza niema w rejestrze cmentarzy wojennych - to cmentarza niema.
Cóż, w razie czego jest jeszcze jedna możliwość (ale lepiej, żeby do tego nie doszło):
Pełna ekshumacja (nie taka jak w Rogówku ) i zbudowanie mogiły zbiorowej na cmentarzu – ale oczywiście na koszt nabywcy. Facet chyba nie sądzi, że zmarli ... gdzieś sobie poszli bo wg. niego nie ma cmentarza!USTAWA z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych.
Art. 6.
(…) 4. Użycie terenu cmentarnego na inny cel jest dopuszczalne pod warunkiem zachowania znajdujących się na jego terenie zabytków, które mogą być przeniesione w inne miejsce po uzyskaniu pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków.
(…) 7. Przy zmianie przeznaczenia terenu cmentarnego szczątki zwłok znajdujące się na tym terenie powinny być przeniesione na inny cmentarz na koszt nabywcy terenu lub nowego jego użytkownika.
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Gendarmerie Wloclawek
Zawidomienie. Wloclawek, 18.6.1916
Dzis stwierdzono, iz na folwarku Polowka pod Wiencem - mogila nad grobem zolnierskim z czasow potyczki 11. listopada 1914 zostala zniesiona i Kartoflami zasadzona.
Sprawcami sa inspektor Zygm. Gruntkowski i wlodarz Mrozowski z Polowki. Obydwaj przyznaszcaja sie do winy.
Tlumaczenie znajduje sie pod originalem w jezyku niemieckim na samym dokumencie. Nie zostalo przetlumaczone, ze oglerdzin na miejscu potwierdzil fakt i znaleziono tylko kosci i resztki ubrania.
Wiec - nic nowego........
Zawidomienie. Wloclawek, 18.6.1916
Dzis stwierdzono, iz na folwarku Polowka pod Wiencem - mogila nad grobem zolnierskim z czasow potyczki 11. listopada 1914 zostala zniesiona i Kartoflami zasadzona.
Sprawcami sa inspektor Zygm. Gruntkowski i wlodarz Mrozowski z Polowki. Obydwaj przyznaszcaja sie do winy.
Tlumaczenie znajduje sie pod originalem w jezyku niemieckim na samym dokumencie. Nie zostalo przetlumaczone, ze oglerdzin na miejscu potwierdzil fakt i znaleziono tylko kosci i resztki ubrania.
Wiec - nic nowego........
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Jasne Fuchsi, to nic nowego … Tyle, że Ty przytaczasz raport z okresu wojny, kiedy na zdewastowanych terenach Królestwa Kongresowego panował głód. Teraz chyba, sto lat później, nie ma takiej sytuacji. Zresztą sądzę, że w Prusach Wschodnich (bo tylko tę część terytorium Niemiec „liznęła” wojna) też mogły być takie przypadki.
To nie jest polska specyfika. Czytałem we francuskich opracowaniach, że po bitwie nad Marną w 1914 r. chłopi francuscy często zaorywali groby poległych Niemców znajdujące się na ich polach. Po zakończeniu wojny zaorywano nawet groby Francuzów. Rolnicy, szczególnie w straszliwie zniszczonej byłej strefie przyfrontowej, nie chcieli czekać na ekipy ekshumacyjne, co czasem trwało miesiącami.
Żebyś nie myślał, że w Polsce tak traktowano tylko groby Niemców i Rosjan, to Ci przedstawię taką historię. W 1917 r. kapelan Legionów Polskich ks. Panaś objechał pobojowiska z 1915 r. na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Spisywał mogiły żołnierzy I Brygady. Był wstrząśnięty tym, co tam zastał. Stwierdził, że większość tych mogił była już pozbawiona krzyży, część była zaorana, niektóre były rozkopane a szczątki zostały rozwłóczone przez psy … Tak to miejscowa ludność szanowała mogiły polskich żołnierzy, chociaż nieraz właśnie tylko im zawdzięczała ocalenie domów i dobytku. Pamiętajmy, że w 1915 r. wycofujący się Rosjanie stosowali taktykę spalonej ziemi. Spalili dziesiątki miasteczek i wsi. Wiedząc o tym, legioniści dosłownie ścigali się z nimi, aby ratować dobytek polskich chłopów i walczyli bardzo ofiarnie …
Początkowo równie „troskliwie dbano” o groby z lat 1918-1920 … Np. w Ostrowcu musiano postawić pomnik pochowanym tam polskim żołnierzom, bo w kilka lat po wojnie nie można już było odnaleźć ich mogił na … cmentarzu parafialnym.
Na koniec trzeba także wspomnieć o pieniądzach. Wojskowi, a później władze okupacyjne, zapewniały, że właścicielom gruntów prywatnych zajętych pod mogiły, zostanie wypłacone odszkodowanie. Oczywiście po zakończonej wojnie … Tak się jednak nie stało i przez wiele lat żadnych odszkodowań nie było.
To tyle o podejściu do cmentarzy wojennych (... i nie tylko wojennych). Oczywiście w łzawych artykulikach prasowych, pisanych corocznie z okazji Święta Zmarłych, wygląda to inaczej.
Pozdrawiam
Krzysztof
To nie jest polska specyfika. Czytałem we francuskich opracowaniach, że po bitwie nad Marną w 1914 r. chłopi francuscy często zaorywali groby poległych Niemców znajdujące się na ich polach. Po zakończeniu wojny zaorywano nawet groby Francuzów. Rolnicy, szczególnie w straszliwie zniszczonej byłej strefie przyfrontowej, nie chcieli czekać na ekipy ekshumacyjne, co czasem trwało miesiącami.
Żebyś nie myślał, że w Polsce tak traktowano tylko groby Niemców i Rosjan, to Ci przedstawię taką historię. W 1917 r. kapelan Legionów Polskich ks. Panaś objechał pobojowiska z 1915 r. na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Spisywał mogiły żołnierzy I Brygady. Był wstrząśnięty tym, co tam zastał. Stwierdził, że większość tych mogił była już pozbawiona krzyży, część była zaorana, niektóre były rozkopane a szczątki zostały rozwłóczone przez psy … Tak to miejscowa ludność szanowała mogiły polskich żołnierzy, chociaż nieraz właśnie tylko im zawdzięczała ocalenie domów i dobytku. Pamiętajmy, że w 1915 r. wycofujący się Rosjanie stosowali taktykę spalonej ziemi. Spalili dziesiątki miasteczek i wsi. Wiedząc o tym, legioniści dosłownie ścigali się z nimi, aby ratować dobytek polskich chłopów i walczyli bardzo ofiarnie …
Początkowo równie „troskliwie dbano” o groby z lat 1918-1920 … Np. w Ostrowcu musiano postawić pomnik pochowanym tam polskim żołnierzom, bo w kilka lat po wojnie nie można już było odnaleźć ich mogił na … cmentarzu parafialnym.
Na koniec trzeba także wspomnieć o pieniądzach. Wojskowi, a później władze okupacyjne, zapewniały, że właścicielom gruntów prywatnych zajętych pod mogiły, zostanie wypłacone odszkodowanie. Oczywiście po zakończonej wojnie … Tak się jednak nie stało i przez wiele lat żadnych odszkodowań nie było.
To tyle o podejściu do cmentarzy wojennych (... i nie tylko wojennych). Oczywiście w łzawych artykulikach prasowych, pisanych corocznie z okazji Święta Zmarłych, wygląda to inaczej.
Pozdrawiam
Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Panie Krzystofie,
ja sie z tym nie przyjmuje - i nie chce rzuczyc kamien w jednym kierunku.
Nie moglem tylko znalesc drugi czesc tego raportu (gdzie pochowalem go na kompu??) Sprawa sie skonczyla w ten sposob, ze zostali karani grzywna -moze 10 albo 100 marek i przywrocenie "porzadku" i w tym moze bylo koniec......
Po bitwie w Waterloo znaleziono tylko jeden szkielet dolnosaksonskiego zolnierza. Powod? W tamtych czasow kosci byli uzywane jako dobry nawoz w rolnictwie (po pulweryzowania). Nawet na tym dorabiali sie rozne ludzie.
Mnie nic nie juz szokuje. Szkoda, ze nie kazdy ma mozliwosci brac udzial w pracach ekshumacyjnych. Wtedy najlepiej zrozumiesz co pozostanie od czlowieka - i gorzej - od rozbitego w kawalkach zolnierza. Czasem widac na sladach.
Zajmujac sie grobami wojennymi - nikomu nie stawie zarzuty - ze tylko takie czasy sie nie powtarzaja.
zycze zdrowia
ja sie z tym nie przyjmuje - i nie chce rzuczyc kamien w jednym kierunku.
Nie moglem tylko znalesc drugi czesc tego raportu (gdzie pochowalem go na kompu??) Sprawa sie skonczyla w ten sposob, ze zostali karani grzywna -moze 10 albo 100 marek i przywrocenie "porzadku" i w tym moze bylo koniec......
Po bitwie w Waterloo znaleziono tylko jeden szkielet dolnosaksonskiego zolnierza. Powod? W tamtych czasow kosci byli uzywane jako dobry nawoz w rolnictwie (po pulweryzowania). Nawet na tym dorabiali sie rozne ludzie.
Mnie nic nie juz szokuje. Szkoda, ze nie kazdy ma mozliwosci brac udzial w pracach ekshumacyjnych. Wtedy najlepiej zrozumiesz co pozostanie od czlowieka - i gorzej - od rozbitego w kawalkach zolnierza. Czasem widac na sladach.
Zajmujac sie grobami wojennymi - nikomu nie stawie zarzuty - ze tylko takie czasy sie nie powtarzaja.
zycze zdrowia
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Daleko odjechaliśmy od Gąbina Herr Günther ...
Wiadomo, przy ówczesnych nabojach karabinowych (ołowiana kula i ładunek prochowy, zawinięte w papier) żołnierze musieli mieć zdrowe zęby, szczególnie przednie. Dodatkowo byli to z reguły młodzi ludzie, więc ząbki prima sort ... prawie jak nowe ...
Serdecznie pozdrawiam / Gruß
Krzysztof
... ale jak już jesteśmy pod Waterloo, to dodam, że było to „zagłębie” sztucznych - pardon - raczej zapasowych zębów, dla ówczesnych dentystów i wytwórców protez. Taka darmowa „kopalnia”fuchsi pisze:Po bitwie w Waterloo znaleziono tylko jeden szkielet dolnosaksonskiego zolnierza. Powod? W tamtych czasow kosci byli uzywane jako dobry nawoz w rolnictwie (po pulweryzowania). Nawet na tym dorabiali sie rozne ludzie.
Wiadomo, przy ówczesnych nabojach karabinowych (ołowiana kula i ładunek prochowy, zawinięte w papier) żołnierze musieli mieć zdrowe zęby, szczególnie przednie. Dodatkowo byli to z reguły młodzi ludzie, więc ząbki prima sort ... prawie jak nowe ...
Serdecznie pozdrawiam / Gruß
Krzysztof
Lance do boju, szable w dłoń!
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam
Dziś na terenie cmentarza z 1914 roku w Gąbinie zostały o godzinie 12.00 przeprowadzone prace mające na celu policzenie mogił które jeszcze są widoczne oraz umieszczenie ich na mapie-szkicu gdzie się znajdują.
Ogólnie wyliczono iż łącznie z pomnikiem murowanym jest 140 mogił pojedynczych żołnierzy niemieckich
Na cmentarzu znajduje się 7 dużych mogił żołnierzy rosyjskich masowych
W najbliższym czasie zostanie pokazany plan cmentarza z umieszczeniem mogił. Pozdrawiam
Dziś na terenie cmentarza z 1914 roku w Gąbinie zostały o godzinie 12.00 przeprowadzone prace mające na celu policzenie mogił które jeszcze są widoczne oraz umieszczenie ich na mapie-szkicu gdzie się znajdują.
Ogólnie wyliczono iż łącznie z pomnikiem murowanym jest 140 mogił pojedynczych żołnierzy niemieckich
Na cmentarzu znajduje się 7 dużych mogił żołnierzy rosyjskich masowych
W najbliższym czasie zostanie pokazany plan cmentarza z umieszczeniem mogił. Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Cytat z "Dzieje Gąbina i okolic" wydanie 2013r strona 332 - " W walkach o miasto zginęło 100 zidentyfikowanych żołnierzy niemieckich. Pochowano ich na cmentarzu wojennym". Istnieje więc (istniała?) lista poległych, jeżeli naliczonych zostało 140 mogił, spora część z nich to byli żołnierze nieznani, lub może mogiły przemieszane były z innymi?. Jeżeli dobrze odczytałem przypis wykaz poległych i więcej informacji może znajdować się w Archiwum Państwowym w Płocku, Akta Gąbina, sygn. 559, k. 69 - 70, tyle mówi przypis. Nie mogę załączyć skanu strony z książki bo nie mam uprawnień (lub nie potrafię...) wrzucić załącznika .
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam
Ilu naprawdę jest pochowanych pewnie się nigdy nie dowiemy.
Może znajdzie się lista pochowanych żołnierzy ale liczba mogił którą dziś liczyłem oznacza że może w późniejszym czasie też byli chowani
żołnierze.
Możliwe też że w części mogił pochowani są żołnierze rosyjscy.
Mogiły są w wyraźnych rzędach i pomyłki nie może być.
Reszta cmentarza rozjechana kołami samochodów.
Wieloletnie doświadczenie,poszukiwanie cmentarzy i mogił a potem odnawianie ich dużo mnie nauczyło.
Jedno jest ważne że temu miejscu należy się całkowity spokój i szacunek dla pochowanych a tego do tej pory niema to miejsce.
Pozdrawiam
Ilu naprawdę jest pochowanych pewnie się nigdy nie dowiemy.
Może znajdzie się lista pochowanych żołnierzy ale liczba mogił którą dziś liczyłem oznacza że może w późniejszym czasie też byli chowani
żołnierze.
Możliwe też że w części mogił pochowani są żołnierze rosyjscy.
Mogiły są w wyraźnych rzędach i pomyłki nie może być.
Reszta cmentarza rozjechana kołami samochodów.
Wieloletnie doświadczenie,poszukiwanie cmentarzy i mogił a potem odnawianie ich dużo mnie nauczyło.
Jedno jest ważne że temu miejscu należy się całkowity spokój i szacunek dla pochowanych a tego do tej pory niema to miejsce.
Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam,
w Gombin/Gabin istnial jeszcze "Feldlazarett 2 i 4 XIII. Armeekorps" (szpital polowy XIII korpusu armijnego). Zmarlych tez pochowany w Gabinie. Dane potwierdzony od 29.11. do 28.12.1914. Z poznejszego okresu nie ma dokumentacje.
pozdro
w Gombin/Gabin istnial jeszcze "Feldlazarett 2 i 4 XIII. Armeekorps" (szpital polowy XIII korpusu armijnego). Zmarlych tez pochowany w Gabinie. Dane potwierdzony od 29.11. do 28.12.1914. Z poznejszego okresu nie ma dokumentacje.
pozdro
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam,
do tej pory znalazlem informacje o przykrycie koszt trumien dla pieciu rosejskich zolnierzow. Wiecej szczegolow nie podane
Szukam dalej....
pozdrawiam
do tej pory znalazlem informacje o przykrycie koszt trumien dla pieciu rosejskich zolnierzow. Wiecej szczegolow nie podane
Szukam dalej....
pozdrawiam
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam,
dzis wykorzystywalem z okazji prelekcje i wystawy lekarza, generala i premiera Slawoja Felicjana Skladkowskiego w archwim w Plocku i moglem krotko rozmawiac z p. burmistrzem Gabina (no moja Irena na pierwszym plansze) i bylem pod wrazeniem. Pierwsze pytanie p. burmistrza: Czy Pan tez jest z tradytora?
Wielkie dzieki hetmana. On robil powstanie zielonych ludek(ludki?)
Zaczyna sie tam dzialac. Jednym slowem: Wezwanie na wizerunku tradytorow!
zdrowie zycze
dzis wykorzystywalem z okazji prelekcje i wystawy lekarza, generala i premiera Slawoja Felicjana Skladkowskiego w archwim w Plocku i moglem krotko rozmawiac z p. burmistrzem Gabina (no moja Irena na pierwszym plansze) i bylem pod wrazeniem. Pierwsze pytanie p. burmistrza: Czy Pan tez jest z tradytora?
Wielkie dzieki hetmana. On robil powstanie zielonych ludek(ludki?)
Zaczyna sie tam dzialac. Jednym slowem: Wezwanie na wizerunku tradytorow!
zdrowie zycze
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Jak każdy mógł przeczytać, Mamy już "prowizoryczny" plan cmentarza. Notatkę (raport) wraz z planem prześlemy do odpowiednich instytucji. Taki komplet otrzyma burmistrz Gąbina, MUOZ w Płocku, może nasze muzeum, pytanie tylko co dalej? Co do nas należało, zrobiliśmy. Zobaczymy czym wykażą się lokalni włodarze.
Kończąc temat, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia odnośnie obiektu, chciałby się podzielić swoimi informacjami, to ostatni moment.
Kończąc temat, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia odnośnie obiektu, chciałby się podzielić swoimi informacjami, to ostatni moment.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam,
sziekuje Wam za wspaniala robote. Jak zwykle koledzy tradytorze byli silnikiem i na chwili obecnej naped przelozone do um Gabina. Kiedy wniosek o finazowanie przez Urzedu Marszalkowskieo juz zostal przekazywany muszymi, niestety, czekac na decyzje czy beda finanse na tok 2016 albo 2017. Jest to wyjatkowy duzy projekt - moim zdaniem.
Jedyna osoba ktora ma wiedze na ten temat jest autor, pan janusz Szczepanski. Do tej pory nie udalo mi sie byc w nim w kontakcie.Po letniej przerwie od wrzesnia archiwum bedzie dostepnie.
Proponuje jeszcze zwiazac scisli kontakt/wspolprace z Towarzyrzeniem Historicznym w Gabine. Potrzebne jest informacja i zaangazowania spolecznosc Gabinska. Bez jej udzial i czujnosc cala Wasza/nasza robota w krotce sie zmarnuje. Tradytor byl iskra, teraz nalezy przelozyc naped do miejscowych.
pozdrawiam serdecznie, zycze zdrowia
sziekuje Wam za wspaniala robote. Jak zwykle koledzy tradytorze byli silnikiem i na chwili obecnej naped przelozone do um Gabina. Kiedy wniosek o finazowanie przez Urzedu Marszalkowskieo juz zostal przekazywany muszymi, niestety, czekac na decyzje czy beda finanse na tok 2016 albo 2017. Jest to wyjatkowy duzy projekt - moim zdaniem.
Jedyna osoba ktora ma wiedze na ten temat jest autor, pan janusz Szczepanski. Do tej pory nie udalo mi sie byc w nim w kontakcie.Po letniej przerwie od wrzesnia archiwum bedzie dostepnie.
Proponuje jeszcze zwiazac scisli kontakt/wspolprace z Towarzyrzeniem Historicznym w Gabine. Potrzebne jest informacja i zaangazowania spolecznosc Gabinska. Bez jej udzial i czujnosc cala Wasza/nasza robota w krotce sie zmarnuje. Tradytor byl iskra, teraz nalezy przelozyc naped do miejscowych.
pozdrawiam serdecznie, zycze zdrowia
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Rozmawiałem na temat tego cmentarza w Muzeum Mazowieckim.
Potrzebny jest artykuł-notatka, nie za długi do Naszych Korzeni, na temat naszego "odkrycia".
Tak więc, przydałaby się kwerenda w archiwum.
Czas do listopada
Potrzebny jest artykuł-notatka, nie za długi do Naszych Korzeni, na temat naszego "odkrycia".
Tak więc, przydałaby się kwerenda w archiwum.
Czas do listopada
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witaj,
dziekuje za wytrzymalnosc.
Wiec proponuje, ze Hetman zostanie upowazniony do pisania i majsterek i ja przekazujemy nasze dotychczasowe materialy - ktore wogole sa dostepny na forum. jedyne co moge jeszcze z kiszeniach dolozyc jest tabela w formacie exel ktora zawiera 32 potwierdzonych nazwisk.
pozdro
dziekuje za wytrzymalnosc.
Wiec proponuje, ze Hetman zostanie upowazniony do pisania i majsterek i ja przekazujemy nasze dotychczasowe materialy - ktore wogole sa dostepny na forum. jedyne co moge jeszcze z kiszeniach dolozyc jest tabela w formacie exel ktora zawiera 32 potwierdzonych nazwisk.
pozdro
Auf ferner, fremder Aue, da liegt ein toter Soldat,
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
ein ungezählter, vergeßner, wie brav er gekämpft auch hat.
Re: Cmentarz I wś Gąbin (pow.płocki).
Witam
Moge tylko napisac. -ruszylo sie w sprawie cmentarza
Pozdrawiam
Moge tylko napisac. -ruszylo sie w sprawie cmentarza
Pozdrawiam
Jam jest HETMAN,człowiek prawy,co za Polskie siedział sprawy.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Polskę chętnie bym wyzwolił,lecz mi Chruszczow nie pozwolił.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości