Dobrzyków- walka z żywiołem.
- UBOOT
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1374
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Płock-Mańkowo
- Kontakt:
Dobrzyków- walka z żywiołem.
Dzisiaj wraz z Kazet i Hubertem (młodym) pojechaliśmy do Dobrzykowa. Na miejscu zobaczyliśmy to czego na pewno nie oddaje telewizja. Potężny żywioł, który niszczy wszystko co stanie mu na drodze. Poniżej przedstawiam mini fotorelację z Dobrzykowa. Serdeczne dzięki dla Maćka za oprowadzenie i wprowadzenie w strefę - dzięki niemu jest fotorelacja (wcześniej zatrzymała mnie Policja podczas pstrykania i zabroniła robić zdjęć powodzi- czemu??? Nikt nie ma pojęcia :devil:
- Załączniki
-
- DSCF9267.JPG (127.56 KiB) Przejrzano 7242 razy
-
- DSCF9271.JPG (142.44 KiB) Przejrzano 7242 razy
-
- DSCF9273.JPG (156.06 KiB) Przejrzano 7242 razy
-
- DSCF9276.JPG (154.37 KiB) Przejrzano 7242 razy
-
- DSCF9288.JPG (145.94 KiB) Przejrzano 7242 razy
-
- DSCF9298.JPG (145.46 KiB) Przejrzano 7242 razy
-
- DSCF9304.JPG (145.36 KiB) Przejrzano 7242 razy
-
- DSCF9300.JPG (127.25 KiB) Przejrzano 7242 razy
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Czy wiadomo co się dzieje z kościołem w Troszynie???
- UBOOT
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1374
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Płock-Mańkowo
- Kontakt:
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Kolejne fotki
- Załączniki
-
- DSCF9268.JPG (225.19 KiB) Przejrzano 7231 razy
-
- DSCF9269.JPG (199.36 KiB) Przejrzano 7231 razy
-
- DSCF9270.JPG (249.64 KiB) Przejrzano 7231 razy
-
- DSCF9276.JPG (157.2 KiB) Przejrzano 7231 razy
-
- DSCF9285.JPG (221.02 KiB) Przejrzano 7231 razy
-
- DSCF9293.JPG (180.16 KiB) Przejrzano 7231 razy
-
- DSCF9301.JPG (176.56 KiB) Przejrzano 7231 razy
- Thomas
- Moderator globalny - Stowarzyszenie
- Posty: 1510
- Rejestracja: wt gru 01, 2009 8:40 pm
- Kontakt:
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Ale z tego co rozmawiałem z księdzem Woltmanem, to kościół w Wiączeminie i cmentarz został zalany. Wiecie coś?
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Troszyn również zalany (w niektórych miejscach ponad 3m, kościół zalany)
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Tak a propos tematyki powodzi w okolicach Płocka
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=V3LSJmJOFtw[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=V3LSJmJOFtw[/youtube]
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Będzie medal za odwagę dla pana który był na koparce i ten widok - koparki pracującej na przemokniętym wale przedpowodziowym - mobilizował innych do niezaprzestania działań ratujących przed zalaniem innych terenów. - pan Roman Bednarski z Dobrzykowa.
Biskup płocki Piotr Libera na odsłonięciu stałej ekspozycji w Muzeum Diecezjalnym w Płocku "Chrystus w sztuce", zaapelował do konserwatorów zabytków by pomogli odrestaurować kościół w Troszynie, a także innych zabytków które uszkodziła powódź.
Pani która klęczała przy pekniętym wale - zdjęcie znane jest już na całym świecie - jest mieszkanką Płocka.
Biskup płocki Piotr Libera na odsłonięciu stałej ekspozycji w Muzeum Diecezjalnym w Płocku "Chrystus w sztuce", zaapelował do konserwatorów zabytków by pomogli odrestaurować kościół w Troszynie, a także innych zabytków które uszkodziła powódź.
Pani która klęczała przy pekniętym wale - zdjęcie znane jest już na całym świecie - jest mieszkanką Płocka.
Ostatnio zmieniony śr maja 26, 2010 3:10 pm przez kwis, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Wczoraj (wtorek) wieczorem widziałem w telewizji migawki z powodzi m.in. z Troszyna. Kościół stoi w wodzie, schodków do wejścia nie widać, natomiast po wysokości drzwi nie sądzę by woda stała w kociele wyżej 50 cm. Natomiast kapliczka MB Fatimskiej jest zalana powyżej blatu ołtarza a Matka Boska stoi na wodzie.
Dołączam zdjęcie kapliczki, można pospekulować jak wysoko jest (była) woda na terenie kościelnym.
Dołączam zdjęcie kapliczki, można pospekulować jak wysoko jest (była) woda na terenie kościelnym.
- Załączniki
-
- 100_0613-tr.Troszyn.jpg (115.37 KiB) Przejrzano 7183 razy
Re: Dobrzyków- walka z żywiołem.
Byłem w Troszynie po pierwszej fali a tuż przed drugą, już szykowali się do drugiej ewakuacji. Rozmawiałem z księdzem proboszczem, opowiadał o metrowej wodzie w kościele, która jednak nie wyrządziła takich szkód jakich się spodziewali. Widziałem cmentarz, na którym nowe nagrobki poprzewracane były a stare ziemne groby pozapadane jakby wessane, tak coś jak się leje wodę do kretowiska tylko kształt podłużny, wrażenie co najmniej niesamowite. na polach goła wypłukana ziemia lub zgniła roślinność. Mnóstwo małej architektury porozrzucanej bez ładu, ogródki wygnite i zdemolowane A co najważniejsze to nawet powietrze nie do użycia, śmierdzące zgnilizną, rybami i mułem rzecznym.
Zawiozłem w tamte rejony ubranka po moich dziewczynkach i łóżeczko. Wszystkie posterunki policji przepuszczały mnie z tym transportem bez problemu. Oddałem wszystko kobiecie, którą też zalało lecz rzeczy odda znajomym z małym dzieckiem i jeszcze jestem umówiony na drugi transport lecz przeczekujemy drugie zalanie.
Straszne to wszystko, nie tak jak w TV.
Zawiozłem w tamte rejony ubranka po moich dziewczynkach i łóżeczko. Wszystkie posterunki policji przepuszczały mnie z tym transportem bez problemu. Oddałem wszystko kobiecie, którą też zalało lecz rzeczy odda znajomym z małym dzieckiem i jeszcze jestem umówiony na drugi transport lecz przeczekujemy drugie zalanie.
Straszne to wszystko, nie tak jak w TV.
adiutant gen.Bontemps
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości