Strona 1 z 1

Leśniczy Redlich - Skorzęcin (pow. gnieźnieński)

: śr paź 28, 2015 12:03 pm
autor: zbyszekg9
Z jednym z punktów na moich wędrówkowych szlakach - wsią Skorzęcin - ściśle wiąże się bardzo ciekawa postać niemieckiego leśniczego nazwiskiem Redlich, o której warto wspomnieć. Przy jednej z dróg poza ścisłą zabudową wsi, w otoczeniu kilku około 300-letnich dębów stoi leśniczówka. Przed nią stoi pomnik wspomnianego Paula Redlicha. Był on gospodarzem lasów skorzęcińskich na początku XX wieku. Jako doskonały leśnik pozostawił po sobie piękne dąbrowy, kępy bukowe oraz nieznaną do tamtej pory w tutejszym regionie daglezję. Dwie, z wielu wtedy posadzonych daglezji, są wpisane do Krajowego Rejestru Drzew Doborowych. O oryginalnym i szczególnym podejściu do sprawy, o którą Redlich dbał, był fakt, iż życzeniem leśniczego Redlicha było pochowanie go wśród drzew, które posadził i pielęgnował. I tak też się stało. Grób usytuowany jest na wzniesieniu w lesie, w odległości około 300 m od leśniczówki. Znajduje się tam kamienny nagrobek, na którym wykute są napisy w języku niemieckim: „Tu spoczywa królewski nadleśniczy, Paul Redlich 6.03.1865 - 12.02.1916”. Przy mogile posadzono pięć daglezji, z których każda symbolizuje każde dziesięć lat z życia zmarłego. Dziś wspaniałe, 30-metrowe drzewa górują nad wierzchołkami pozostałych drzew. Według legendy to duch nadleśniczego stał się pośmiertnym obrońcą lasu, który dba o dobro okolicznej przyrody. I biada temu, kto naruszy jej spokój. Przegania kłusowników, podejrzanych typów, szczególnie tych odpowiedzialnych za niszczenie przyrody i lasów.