Znowu okazuje się że cywilizowane narody Europy zachodniej skutecznie egzekwują dług Niemiec za nierozliczne zbrodnie których Niemcy dopuścili się nie tak dawno, jedynie 75 lat temu. Jedynie Polska - też cywilizowany, mądry naród - najbardziej w tej przeklętej wojnie zniszczona, rozszabrowana i upodlona, ma w tej kwestii jakiś kompleks. O co tu idzie?
Niemcy zabili tam "raptem" 128 cywilów - to np. 1/3 tego co leży w mogile w Brwilnie, może 2 procent rozwalonych przez pijanych niemieckich kolonistów (którym dziś stawia się muzea) w lesie koło Skrwilna, nie idąc dalej, bo to ciąg geometryczny. Co za te 128 osób? 1,5 miliona euro dla gminy Roccaraso w której doszło do tego "drobnego mordu", i 5 milionów do podziału na spadkobierców ofiar. Co my mamy od Niemców? Plucie na Polskę: polskie obozy, poniżanie polityczne, psucie gospodarki, animozje o Śląsk i Pomorze. Coś tu nie gra.Sąd w Sulmonie we włoskim regionie Abruzja nakazał rządowi Niemiec wypłatę odszkodowań tamtejszej gminie Roccaraso i rodzinom 128 ofiar hitlerowskiej masakry w listopadzie 1943 roku – podały w czwartek media.
Jeśli wyrok włoskiego sądu zostanie utrzymany w mocy, to kropla sprawiedliwości spadnie tam gdzie czekają jej od lat - nasza ziemia, wysuszona latami pogardy, kłamstw i zdrady czeka na deszcz, ulewę sprawiedliwości, nie tylko z resztą ze strony Niemiec.Sędzia napisała w orzeczeniu, że mieszkańcy okolicy padli ofiarami „zabójstw, zagłady, deportacji” i że celem dowództwa wojsk niemieckich było zwalczanie wśród ludności cywilnej „wszelkiego zagrożenia dla niemieckiej supremacji
Ciekaw jestem co na to przedstawiciele partii niemieckich w Polsce. Narzekali oni ostatnio że ewentualne roszczenia o reparacje mogą popsuć stosunki i negatywnie zaważyć na relacjach bilateralnych z Niemcami. Nie ma im się co dziwić, w końcu reprezentują swój kraj. Tylko o co tu idzie? Znaczy to że relacje Polski z Niemcami są dobre wtedy i tylko wtedy gdy Polska jest kopana w <font color='red'>[#$%%^&]</font>. To nie tak miało być.
Wycinki prasowe za TVP Info.